Jak wybrać aparat fotograficzny?
Wybór aparatu fotograficznego nie jest prostą sprawą. Konkurencja na rynku jest ogromna, liczba kategorii w ramach sprzętu fotograficznego mnoga. W danej kategorii producenci ścigają się o miejsce lidera. Niedawno sam zastanawiałem się jak wybrać aparat fotograficzny, który umożliwiłby mi dalszy rozwój umiejętności i oferował ciekawe możliwości. Postaram się opisać Wam te doświadczenia i pomóc w dokonaniu właściwego wyboru.
Jak wybrać aparat fotograficzny
Aby odpowiedzieć na pytanie jak wybrać aparat fotograficzny, w pierwszej kolejności musimy wiedzieć jakie wymagania powinniśmy postawić przed nowym sprzętem. Jest kilka funkcji, w które powinien być wyposażony Twój aparat, jeśli chcesz mieć możliwość ciągłego rozwoju. Oczywiście dobre zdjęcie można zrobić każdym sprzętem, nawet telefonem sprzed 10 lat. Nie startujemy jednak w konkursie pro-fotograf vs. tani sprzęt, tylko chcemy na spokojnie rozwijać nasze umiejętności bez obstrukcji sprzętowych :).
Przeanalizujmy wspólnie na co powinieneś zwrócić uwagę wybierając aparat fotograficzny. Jeśli planujesz rozwijać swoje umiejętności, szukaj aparatu który będzie oferował poniższe funkcje:
- możliwość zapisu plików w formacie RAW – jest to specjalny format dzięki któremu będziemy mieli możliwość edycji zdjęć i zmiany wielu parametrów bez utraty jakości zdjęcia.
- możliwość wyboru pracy aparatu w trybach manualnych i półautomatycznych (priorytet czasu lub przesłony) – zapomnij o trybie auto – w tym trybie nie masz żadnej kontroli nad parametrami zdjęcia – to aparat decyduje za Ciebie o parametrach ekspozycji, zastosowaniu lampy błyskowej, itp. Tracisz w ten sposób kontrolę nad tym jaki będzie charakter zdjęcia. Wyjście z trybu manualnego (Jak fotografować w trybie manualnym?) to pierwszy krok (albo drugi, zaraz po kupnie aparatu :)), aby zostać fotografem.
- możliwość wymiany obiektywu – profesjonalne aparaty umożliwiają wymianę obiektywu. Dzięki temu możesz posługiwać się np. obiektywami stało-ogniskowymi, które oferują najwyższą jakość obrazu. Aparaty ze stałym obiektywem najczęściej typu zoom będą lżejsze, mniejsze, wygodniejsze i może na początek wystarczą, ale z czasem będziesz chciał więcej.
Czas przejść do konkretów. Rekomendacje aparatów podzieliłem na trzy typy, w zależności od konkretnych preferencji.
Mały, kieszonkowy aparat
Zaletą tych aparatów jest przenośność. Nie bez kozery mówi się, że najlepszy aparat to taki, który masz zawsze przy sobie. Zaletą poniższych propozycji jest właśnie niewielki rozmiar. Oba aparaty zmieszczą się w kieszeni, stając się idealnym towarzyszem podróży. Oferują przy tym funkcje, które opisałem powyżej.
- Canon G7X Mark II – ten aparat towarzyszył mi w podróży do stanów w 2016r. Jest naprawdę świetny, robi bardzo dobrej jakości zdjęcia, ma wręcz niewiarygodną stabilizację obiektywu – docenisz to w szczególności nagrywając filmy. Ma też dobrze działającą funkcję kręcenia filmów poklatkowych (tzw. timelapse) – nie ma to jak chmury pędzące po niebie. Dodatkowo obiektyw jest jasny. Gdy nie korzystasz z zoomu umożliwia robienie zdjęć nawet przy słabym świetle (gdy korzystasz z zoom’u nieco spada jasnosć obiektywu z f1.8 do f2.8).
Pewną wadą tego aparatu, jest występujące po jakimś czasie użytkowania zabrudzenie obiektywu od środka drobinkami kurzu. Dzieje się tak ze względu na fakt, że w tym segmencie rynku nie trafiamy na konstrukcje uszczelnione, jak to ma miejsce w zaawansowanych aparatach. Nie przeszkadza to w robieniu zdjęć, ale jest film na youtube, na którym widać ten problem – podczas filmowania pod słońce, promienie padają na obiektyw i autokus ustawia się na powierzchni obiektywu pokrytej drobinkami kurzu. W tym samym filmie pokazany jest bardzo kreatywny sposób wyeliminowania problemu…. Ja nie miałem odwagi :). Link do filmu. - Sony RX 100 Mark III lub Mark IV (Mark IV – w zależności od zasobności portfela) – jest to również mały aparat bez wymiennych obiektywów, który doskonale sprawdzi się w podróży. RX 100 wskazywany jest jako bezpośredni konkurent Canona G7X. Nie miałem możliwości pracy z tym aparatem, ale jest często polecany w tej kategorii. Jego test możecie przeczytać tutaj.
Zalety i wady małych aparatów:
Zalety:
- mały rozmiar i waga – można bez problemu trzymać je w kieszeni, lub w małym pokrowcu przy pasku, a jak to się często mówi: „Najlepszy aparat to taki, który masz zawsze przy sobie”.
- cena – ze względu na fakt, że nie musimy inwestować w dodatkowe obiektywy zawsze będzie taniej niż w kolejnych grupach
- niepozorny wygląd – fotografowani ludzie nie czują się onieśmieleni wielkością obiektywu z którego do nich mierzymy
- ekspozycja jak na zdjęciu – możliwość wyświetlenia na ekranie aparatu dokładnie takiej ekspozycji kadru, jaką będziemy mieli po wciśnięciu migawki
Wady:
- brak wymiennych obiektywów – jest to spora wada, aparat ma wbudowany obiektyw więc jest mały, ale przez to tracimy bardzo wiele możliwości wykorzystania optycznych właściwości ultra szerokokątnych obiektywów, dużych zoom’ów, itp.
- nie do studia – te aparaty kompletnie nie nadają się do rozwijania swoich umiejętnośći w studio, czy półprofesjonalnych lub profesjonalnych zastosowań. Nie zamontujesz na nim flasha, lub odbiornika radiowego, aby wyzwolić zewnętrzną lampę
- brak nie ma wizjera optycznego – kadr komponujesz patrząc na ekran aparatu (Sony oferuje wysuwany wizjer elektroniczny)
- jest spore opóźnienie – (tzw. shutter lag) pomiędzy naciśnięciem spustu migawki, a wykonaniem zdjęcia
- niska jakość przy słabym oświetleniu – mała matryca powoduje istotne ograniczenia przy fotografowaniu w słabym świetle
Bezlusterkowce
Kiedyś profesjonalny aparat musiał być duży. Duży aparat, znaczy poważny fotograf. Klienci widząc pokaźne rozmiary fotograficznego sprzętu, mogli być pewni, że jakość zdjęć z całą pewnością będzie zadowalająca. Niestety gdyby to było takie proste wszyscy robilibyśmy świetne zdjęcia :).
Dziś profesjonalny aparat nie musi już być taki duży jak kiedyś. Technologia się rozwija, na rynek wchodzą mniejsze aparaty o mniejszych gabarytach, oferujące jednocześnie profesjonalną jakość. Wszystko dzięki wyeliminowaniu wewnętrznego lustra, które kierowało obraz z obiektywu do optycznego wizjera i umożliwało komponowanie kadru.
W bezlusterkowcach powyższy mechanizm zastąpiono elektroniką. Elektroniczny wizjer pokazuje obraz przetwarzany przez matrycę. Ostatnio nawet tradycyjne Nikon i Canon wchodzą w ten segment rynku goniąc firmę Sony, która jako pierwsza poważnie zaczęła stosować tego typu rozwiązania.
W aparatach bezlusterkowych nie unikniemy opóźnienia podczas wykonywania zdjęć:
- w wizjerze – potrzeba czasu zanim procesor obrazu przetworzy sygnał padający na matrycę przez obiektyw i wyświetli go na ekraniku
- wynikające z czasu pomiędzy wciśnięciem przycisku migawki, a reakcją aparatu – choć jest ono znacznie mniejsze niż przy kompaktach
Powyższe opóźnienia to ułamki sekund, ale często wystarczają aby przegapić ten decydujący moment.
Modele aparatów
W tej kategorii polecam następujące aparaty:
- Sony Alpha 6000 (starszy model, co za tym idzie tańsza opcja) lub Sony a6300 (jeśli masz budżet). Sony a6000 był aparatem, który kupiłem po Canonie G7X. Wybrałem ten model, bo nie chciałem kupować lustrzanki, która będzie zbyt duża i ciężka, aby zabierać ją ze sobą gdziekolwiek. A6000 odpowiadał mi budżetowo, rozmiarowo, a jego parametry techniczne miały być w zupełności wystarczające. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna – w pomieszczeniach, przy mniejszej ilości światła okazywało się, że leciwy Nikon D90 był szybszy i celniejszy jeśli chodzi o autofokus.
- Fuji XT1 lub XT2 (zdecydowanie droższa opcja niż dwa typy powyżej) – nie miałem w ręku tych aparatów, są one sporo droższe od innych bezlusterkowców, natomiast w branży powszechny jest ogólny zachwyt plastyką obrazu generowanego przez Fuji. Mówi się nawet, że zdjęcia prosto z aparatu są tak dobre, że nie potrzebna jest ich późniejsza obróbka na komputerze (no chyba, że ktoś lubi :)). Jeśli ktoś znajdzie budżet Fuji są naprawdę warte rozważenia.
- Sony A7 – to już poważniejsza propozycja. Aparat pełnoklatkowy (co to jest pełna klatka?)) – oferuje znacznie lepszą jakość zdjęć, możliwość dobrania profesjonalnych obiektywów, niestety za znacznie wyższą cenę – szczególnie jeśli chodzi o najnowszą edycję tego aparatu Sony A7 III. Jeśli dysponujesz mniejszym budżetem warto spojrzeć na poprzednią wersję tego aparatu Sony A7 II – w stosunku do trójki oferuje znacznie krótszy czas pracy na baterii, nieco słabszy autofokus, posiada też kilka innych niedogodoności, ale zdecydowanym plusem jest atrakcyjna cena (jak na tę klasę sprzetu).
Zalety:
- mniejszy rozmiar w porównaniu do lustrzanek – aparaty są zgrabne, poręczne, nie stanowią dużego utrudnienia w podróży
- możliwość zastosowania wymiennych obiektywów – mamy wiele możliwości doboru różnych obiektywów – szerokokątnych, zoomów, stałek, z różną wartością minimalnej przesłony. Zaczyna się prawdziwa przygoda z fotografią, zabawa głębią ostrości, izolacją fotografowanego obiektu – tzw. efektem rozmycia tła – bokeh, w którym zakochuje się większość początkujących fotografów
- małe opóźnienie migawki – pomiędzy wciśnięciem przycisku migawki a zrobieniem zdjęcia
- ekspozycja jak na zdjęciu – możliwość wyświetlenia na ekranie aparatu dokładnie takiej ekspozycji kadru, jaką będziemy mieli po wciśnięciu migawki
- jakość zdjęcia – duża matryca oferuje lepszą jakość zdjęć w słabym świetle
Wady:
- cena – konieczność zakupu aparatu, plus późniejsza inwestycja w kolejne obiektywy znacząco zwiększa budżet w stosunku do aparatów kompaktowych, bez wymiennych obiektywów
- opóźnienie wynikające z elektronicznego wizjera – niestety wyświetlanie obrazu na elektronicznym wizjerze wymaga jego przetworzenia przez procesor aparatu, w stosunku do wizjera optycznego stosowanego w lustrzankach mamy jednak pewne opóźnienie
- aparat nie wygląda profesjonalnie – argument może trochę absurdalny, bo o umiejętnościach fotografa mówią jego zdjęcia, jednak przy komercyjnych zleceniach, niektórzy kliencie mogą zwracać uwagę na rozmiar aparatu, choć chyba już coraz rzadziej…
Lustrzanki
Jeszcze do niedawna w profesjonalnych zastosowaniach nie było mowy o innym typie aparatu niż tzw. lustrzanka. Nazwa pochodzi od wspomnianego już wcześniej wewnętrznego lustra, które pokazuje obraz w wizjerze optycznym umieszczonym z tyłu aparatu. Gdy naciskasz przycisk migawki lustro odchyla się, a światło przez obiektyw pada na matrycę (lub film, w aparatach analogowych) i obraz jest utrwalony. Opisany mechanizm zajmuje miejsce i powoduje, że korpusy lustrzanek są większe od ich bezlusterkowych odpowiedników.
Pomimo postępu technologii wielu fotografów nie wyobraża sobie przesiadki na bezlusterkowce. Niektórzy preferują komponowanie kadru za pomocą wizjera optycznego. Inni chwalą sobie ergonomię tych aparatów – są większe, pomimo większego ciężaru lepiej leżą w dłoni – przy długotrwałym fotografowaniu ma to duże znaczenie.
Modele:
Przechodząc do wyboru konkretnej lustrzanki polecałbym następujące starsze, używane modele:
- Nikon D7000,7100
- Canon 80D
Jeśli chcielibyście zainwestować w pełną klatkę poleciłbym:
- Nikon D750
- Canon 6D
Zalety:
- prawdziwy aparat – taki żarcik 🙂
- optyczny wizjer
- szybkość działania – brak opóźnienia
- autofokus – zaawansowane systemy autofokusa działające również przy słabszym świetle (dziś najlepsze bezlusterkowce dorównują, a nawet czasem przewyższają możliwości lustrzanek w tym zakresie)
- duża matryca – oferuje lepszą jakość zdjęć w słabym świetle
- możliwości rozwoju fotografa – studio, sport, portrety, reportaż w słabych warunkach oświetleniowych, etc.
Wady:
- cena – drogie są same aparaty jak również obiektywy, których musimy mieć co najmniej kilka
- ciężar – samo body lustrzanki jest ciężkie, jak dołożymy do tego dobry, jasny obiektyw, okazuje się że łączna waga zestawu przekracza 2 kg – naprawdę trzeba kochać fotografię, aby wybrać się w dłuższą podróż z lustrzanką (albo być fanem treningu siłowego 🙂 )
- ekspozycja dopiero na zdjęciu – brak możliwości oglądania zdjęcia tak jak ono będzie wyglądać po wciśnięciu przycisku migawki (dla bardziej zaawansowanych fotografów ten punkt jest pomijalny, a może jest wręcz zaletą 🙂 ).
Systemy
To co należy wiedzieć decydując się na zakup aparatu z wymiennymi obiektywami to fakt, że wraz z zakupem aparatu zwykle decydujesz się na określony system. Wybór tego systemu będzie determinował Twoje zakupy w przyszłości – chodzi o obiektywy i akcesoria do konkretnych aparatów. Każdy producent wypracował odrębny sposób mocowania obiektywów, a co za tym idzie decydując się na określony aparat – body (pieszczotliwie nazywane również “puszką”) wybierasz konkretny system. Jest to wybór na długie lata, w miarę nabywania kolejnych obiektywów coraz trudniej ci zmienić system na coś innego.
Najpopularniejsze systemy dla lustrzanek to:
- Nikon – mocowanie F
- Canon i jego system EOS
W przypadku bezlusterkowych:
- Sony – mocowanie E
Wymiennie można stosować obiektywy jedynie przy użyciu specjalnego adaptera, który umożliwia np. zamontowanie obiektywu Canona na aparacie firmy Nikon, itp.
Gdzie kupować?
Jeśli chodzi o używany sprzęt polecam giełdy fotograficzne funkcjonujące na Facebooku:
Polska Giełda Fotograficzna
FOTO – Giełda
Codziennie są tam wystawiane aparaty, obiektywy, akcesoria, książki, etc.
Dodatkowo oczywiście warto spojrzeć na ofertę na:
Jeśli chodzi o nowy aparat polecam sprawdzenie ceny na popularnym Ceneo.
Przy zakupie aparatu należy sprawdzić jego przebieg – liczbę wykonanych zdjęć – można to sprawdzić dedykowanymi programami, do danego typu aparatu, które na podstawie ostatniego wykonanego zdjęcia podają przebieg aparatu, czyli liczbę klapnięć migawki. Jest to o tyle ważne, że większość aparatów ma maksymalną liczbę otwarcia i zamknięcia migawki, na które obliczona została żywotność sprzętu. Zwykle to około 150.000 zdjęć, zależy to jednak od modelu. Oczywiście nie oznacza to, że po zrobieniu takiej liczby zdjęć aparat odmówi posłuszeństwa, jednak prawdopodobieństwo awarii przy tego typu przebiegach znacząco rośnie.
Zachęcam do przeczytania innych moich wpisów, w szczególności tych dotyczących usprawnienia techniki fotografowania oraz dwóch gadżetów fotograficznych, które będą bardzo przydatne gdy kupisz już aparat.
Jeśli podobał Ci się ten tekst – bardzo się cieszę. Pomóż mi dotrzeć do innych potencjalnie zainteresowanych – udostępnij proszę ten tekst na Facebooku. A jeśli masz jakieś pytania, zapraszam serdecznie do komentowania.
[FM_form id=”4″]
Bardzo przydatny artykuł. W ogóle muszę przyznać, że jest to interesujący blog 😉 Będę tutaj częstszym gościem.
Bardzo dziękuję za miłe słowa – motywują do dalszego pisania. Oczywiście zapraszam do regularnego odwiedzania bloga, a gdyby pojawiły się jakieś pytania, proszę je śmiało zadawać w komentarzach.
Dziękuję za wpis! A co powiesz o Nikon 5300 lub 5500 ? Jeden fotograf polecał właśnie te modele na start. Właśnie zastanawiam się czy warto… 🙂 dziękuję i życzę natchnienia! 😉
Hej, będą okej. Myślę że na start w zupełności wystarczą. Dzięki za natchnienie – życzę udanych zakupów! Może uda się upolować jakiś używany sprzęt? Wczoraj napisałem jak podejść do zakupu: http://poczatkujacyfotograf.pl/kupowac-uzywany-sprzet/ 🙂
Dzięki, raczej o takim myślałam:) Właśnie zupełnie niedawno odkryłam w sobie zainteresowanie fotografią. Szczególnie ślubną, rodzinną, ewentualnie produktową. Niedawno próbowałam siebie w reportażu – nie chwaląc się całkiem nieźle mi szło pod okiem znajomego fotografa:)
Chciałam kupić aparat używany, ale z tego co widzę, nie będzie to takie proste, jak myślałam:)))
Jaki aparat polecilby Pan do fotografii w gabinecie stomatologicznym? Mam nikona d80 i obiektyw 18-200 i ten ciężar mnie przeraża. Myślę o Olympus pen lub omd m 10 ale wciąż się zastanawiam.
Rozumiem, że zamierzasz fotografować ludzi, wnętrza, nie mówimy o jakichś specjalistycznych zębowych zastosowaniach? 🙂 Napisz jeszcze ile tam jest światła – raczej słoneczne miejsce, z dużymi oknami, czy ciemne pomieszczenie, cały czas sztuczne światło?
Słoneczne. Zdjęcia osoby -całą postawa ale tez profil itp.ale także uzębienia , chodzi o łuki zębowe nie pojedynczego zęba.
Ja mam ten problem, że nie przepadam za całym systemem mikro cztery-trzecie. A co powiesz na: Nikona d3400, Fuji X-T1 lub Sony a6000?
Od jakichś 2 lat jestem szczęśliwym posiadaczem Olymus`a OMD M-10 i szczerze powiedziawszy dla swoich prywatnych albumów jest on fajnym rozwiązaniem. Biorę go zawsze ze sobą, nie ważne gdzie się udaję. Świetnie sprawdzał się podczas spływów kajakowych czy pieszych wypraw w głąb Puszczy Pruskiej na moich rodzinnych Mazurach. 😉
To świetny aparat, to po prostu JA mam problem :).
witam, chcę wymienić swego leciwego już nikona ale pozostać w systemie nikon (mam obiektywy nikorra 18-105, 50 1.8D, tamtona 70-300) zatem rozważam zakup albo d7100 albo d7200 oba polecacie w tym artykule, z tym że 7200 to już spory wydatek- nowy ok 4 tys, zaś używany to ok 3 tys, 7100 – za używkę trzeba dać mniej więcej 2-2,3 tys., tle że nie jestem zawodowym fotografem i amatorsko pstrykam…. i mam w związku z tym takie pytanko, jakie sa z praktycznego punktu widzenia dla amatorskiego fotografa różnice miedzy tymi dwoma aparatami i czy jest sens inwestować w droższy d7200 ?
pozdrawiam
Główne przewagi d7200 to:
– wbudowane WiFi
– większe maksymalne ISO
– lepsza rozpiętość tonalna
– większa czułość Autofokusa -3EV
– dłuższa żywotność baterii
oki dzięki, będę szukał tego wyższego modelu,
Właśnie zbieram się do zakupu lustrzanki. Myślę o nowym canonie 1300d. Czy to będzie dobry sprzęt do nauki i początków?
Przez ostatnie 2 tygodnie szukałem w Internecie jaki będzie dla mnie najlepszy aparat na początek i na wielu stronach polecali właśnie nikona d7200. Tu widzę że Pan go również poleca. Właśnie dzisiaj kurier ma mi go przywieźć tak że będę tutaj częstym gościem bo bardzo fajny i ciekawy blog. Wiele się można nauczyć.
Krystian, jak wykorzystujesz nikona?
super dzięki za wskazówki, jestem początkująca w temacie,
Trafiłam tutaj szukając informacji dla początkującego fotografa 😉 Nie zawiodłam się i z zaciekawieniem czytam kolejne wskazówki 🙂
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😉